Do kraksy doszło w piątek na ul. Sulechowskiej. Kierująca peugeotem zamiast przed siebie, patrzyła na radiowóz stojący w miejscu potrącenia mężczyzny i wjechała w tył osobówki.
Policjanci, którzy pracowali w miejscu potrącenia mężczyzny na ul. Sulechowskiej około godz. 18.40 nagle usłyszeli huk zderzeń samochodów. Okazało się, że kierująca peugeotem zagapiła się na radiowóz i wjechała w tył hyundaia.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Nikomu nic się nie stało. Kierująca dostała mandat w wysokości 300 zł i punkty karne.