O wielkim szczęściu mogą mówić uczestnicy kraksy, której sprawcą był kierowca renault scenic, który uderzył w bok prawidłowo jadącego volkswagena passata.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godz. 16.00 na drodze krajowej nr 27, tzw. ,,trasie śmierci” ze skrzyżowaniem z drogą do Wilkanowa. Kierująca volkswagenem passatem w kierunku Zielonej Góry jechała matka z dzieckiem. Od Wilkanowa na drogę chciał wjechać kierujący renault scenic.
Nie zauważył prawidłowo jadącego passata i uderzył w bok auta. Samochód wypadł z drogi zatrzymując się na poboczu. Oba samochody zostały bardzo mocno rozbite. Kobieta i dziecko z passata zostały zabrane do szpitala. – Na szczęście po badaniach okazało się, że nic się im nie stało – mówi podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Bardzo groźnie wyglądające zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.