Do potrójnej kraksy doszło na ul. Stefana Wyszyńskiego. Winnym zderzenia jest kierowca renault kangoo.
Opel astra zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, za nim stanął kierowca fiata multipla. Niestety, kierujący renault kangoo nie zachował ostrożności. Nie dostrzegł zatrzymujących się przed pasami samochodów i uderzył w tył fiata.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Pchnięty fiat wpadł na opla i wyleciał na pobocze. Kierowcy nie wzywali policji, nikomu nic się nie stało. Uczestnicy kolizji dogadali się między sobą.