Do zderzenia doszło z winy kierowcy peugeota 308. Nie ukrywał, że rozmawiał przez telefon, rozkojarzył się i uderzył w tył fiata punto, który wpadł na volkswagena.
– Telefon niestety powoduje rozkojarzenie – przyznał kierowca peugeota 308. Po kraksie, którą spowodował pasażerka z volkswagena trafiła do szpitala uskarżając się na ból kręgosłupa.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Kierowcy, żeby nie tamować ruchu na ul. Wrocławskiej, zjechali na pobocze.