Do zdarzenia doszło w czwartek, 25 kwietnia, na ul. Sulechowskiej. Kierowca autobusu MZK musiał ostro zahamować, żeby uniknąć zderzenia z innym samochodem. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia.
Wszystko wydarzyło się na ul. Sulechowskiej w okolicach skrzyżowania z ul. Źródlaną około godz. 18.30. – Autobus nagle i ostro zahamował. Pasażerowie poupadali – mówi nam świadek wydarzeń. Na miejsce została wezwana zielonogórska policja oraz ekipa karetki pogotowia ratunkowego.
Dwie kobiety zostały zabrane do szpitala. Podczas upadku poturbowały się. W szpitalu przechodzą badanie.
Jak powiedział policji kierowca autobusu, musiał hamować, bo samochód osobowy wymusił mu pierwszeństwo. Hamując uniknął zderzenia. Kierowca samochodu osobowego odjechał z miejsca nie zatrzymując się. – Zostało zabezpieczone nagranie z kamery w autobusie. Trwa wyjaśnianie przyczyn oraz okoliczności zdarzenia – mówi asp. szt. Andrzej Gramatyka, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.