Zielona Góra. Brak słów, podchodzą pod bramę schroniska dla bezdomnych zwierząt i straszą psy (FILM)

Pies w schronisku w Zielonej Górze. fot. poscigi.pl

Niestety, pod ogrodzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt podchodzą osoby, które straszą zwierzęta. Problem ten ma rozwiązać monitoring obiektu.

To pierwszy raz, kiedy poruszono ten temat. – Zdałem sobie sprawę, nie tylko z opowieści moich współpracowników, ale również osobiście, że od czasu do czasu pojawiają się osoby, które podchodzą pod płot lub bramę i straszą nasze zwierzęta – mówi Krzysztof Rukojć, dyrektor zielonogórskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. To poważny problem, ponieważ wystraszone psy zaczynają szczekać. Trwa to dłuższą chwilę, zanim się uspokoją. – Czasem są to osoby pijane, które starają się również dostać na teren schroniska. Z tego powodu nasi pracownicy nie zawsze czują się bezpiecznie – dodaje dyrektor Rukojć.

Zielona Góra. Starszą psy w schronisku

Poważny problem ma rozwiązać monitoring schroniska. Ma zostać zamontowanych co najmniej 12 kamer, które obejmą teren dookoła schroniska oraz jego wnętrze. Decyzją mieszkańców do schroniska trafił zastrzyk pieniędzy. Skąd? W dniu 28 maja Zarząd Województwa Lubuskiego ogłosił konkurs „Aktywne Lubuskie”, który miał na celu zmobilizowanie mieszkańców województwa lubuskiego do udziału w II turze wyborów prezydenta Polski, 1 czerwca 2025 r. Dla trzech najbardziej aktywnych (z najwyższą frekwencją wyborczą w procentach) w województwie lubuskim społeczności lokalnych przeznaczono w sumie 500 tys. zł pomocy finansowej z budżetu województwa lubuskiego na realizację zadań inwestycyjnych własnych gminy. Wygrała Zielona Góra z 74,74 proc. frekwencją, a do jej kasy trafiło 250 tys. zł. – Swoją postawą obywatelską pokazaliśmy, że jesteśmy najlepsi – mówił podczas konferencji prasowej w środę, 30 lipca, prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski.