Jak ustalił porta poscigi.pl, głośną sprawą wynajęcia przez zielonogórski magistrat w 2023 r. kamienicy przy al. Niepodległości 10 od podkarpackiego przedsiębiorcy, zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne w Poznaniu.
Jak można przeczytać na stronach internetowych CBA jest służbą specjalną powołaną do zwalczania korupcji w życiu publicznym i gospodarczym, w szczególności w instytucjach państwowych i samorządowych. CBA aktualnie gromadzi dokumenty i analizuje wszystkie wątki w sprawie wynajęcia przez miasto od prywatnego przedsiębiorcy kamienicy na deptaku. Dotychczas sprawą zajmowała się wyłącznie zielonogórska prokuratura okręgowa.
Zielona Góra. CBA bada wynajem kamienicy przez miasto
Przypomnijmy. Sprawa dotyczy wynajęcia przez miasto Góra kamienicy przy al. Niepodległości 10 w Zielonej Górze w marcu 2023 r. O możliwości popełnienia przestępstwa powiadomił prokuraturę prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski. Kontrowersje miała wzbudzić okoliczność, iż miasto zdecydowało się na długoterminowy, aż 10 letni najem, którego koszt to 12 mln zł, podczas gdy jeszcze kilka miesięcy wcześniej nieruchomość tę można była kupić na wolnym rynku za ok. 6,5 mln zł. Wątpliwości miało budzić również tempo podejmowania w tej sprawie decyzji, albowiem właściciel zaproponował miastu najem w piątek 20 stycznia, dwa tygodnie po nabyciu kamienicy, a decyzja o jej wynajęciu zapadała w urzędzie miasta już w poniedziałek 23 stycznia 2023 r. Ponadto miasto na własny koszt wyremontowało kamienicę za 3,5 mln zł. Umowę w imieniu miasta Zielona Góra miał podpisać osobiście były prezydent Janusz Kubicki.
Śledztwo prokuratury
Śledztwo prowadzi wydział ds. przestępczości gospodarczej. Prokurator w ramach czynności sprawdzających zapoznał się z dokumentacją przekazaną przez prezydenta Zielonej Góry. Ma ono wyjaśnić okoliczności, a w szczególności związane z zawarciem umowy. Jak wynika z analizy dokumentacji miasto mogło ponieść szkodę w wysokości czynszu, który został ustalony z najemcą. – Postępowanie wykazało, że umowa najmu budynku przez miasto została zawarta na 10 lat. Całkowity wysokości do zapłacenia przez miasto to ponad 11 mln zł. Dotychczas wpłacono ponad 2 mln zł tytułem czynszu za okres 19 miesięcy – mówiła prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Jak powiedziała prokurator Antonowicz, okoliczności wątpliwości budzi również fakt , że wynajęta nieruchomość został wyremontowana przez miasto czyli najemcę na własny koszt za ponad 3 mln zł. W dodatku umowy nie da się rozwiązać.