Zielona Góra. Chwile grozy na pasach. Kierowca stanie przed sądem (FILM)

Zielonogórscy policjanci odstąpili od ukarania mandatem i skierowali wniosek do sądu wobec kierującego 50-latka, który niemal potrącił mężczyznę na przejściu dla pieszych. O zdarzeniu poinformował Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze, który także udostępnił nagranie z monitoringu w autobusie.

Policjanci zielonogórskiej drogówki zostali powiadomieni przez pracowników Miejskiego Zakładu Komunikacji w Zielonej Górze o bardzo niebezpiecznej sytuacji. Doszło do niej w sobotę, 22 lutego, na ulicy Wyszyńskiego. – Kierowca jednego z autobusów był świadkiem niebezpiecznego zachowania mężczyzny jadącego skodą – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Jadąc lewym pasem jezdni, kierujący skoda ominął stojący na prawym pasie pojazd, który zatrzymał się, żeby przepuścić pieszego. W momencie, gdy kierujący skodą wjeżdżał na przejście, znajdował się na nim pieszy, którego dosłownie ułamki sekund dzieliły od potrącenia. Zdążył się zatrzymać dosłownie w ostatniej chwili i tylko dzięki temu nie doszło do tragedii.

Dzięki udostępnionemu nagraniu policjanci ustalili dane kierującego, którym okazał się 50-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Funkcjonariuszom wyjaśniał, że bardzo się spieszył i za późno zauważył pieszego. Naruszenie przepisów było na tyle rażące, że mundurowi odstąpili od postępowania mandatowego i sporządzili wniosek o ukaranie do sądu. – Zostało mu również zatrzymane prawo jazdy – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska-Teska.