W czwartek, 28 listopada, uwagę policjantów zielonogórskiej drogówki zwrócił mężczyzna jadący skuterem w czarnym płaszczu. Powiewający płaszcz wyglądała jak peleryna Batmana.
Była godz. 7.45. Kierujący skuterem w czarny płaszcz niczym Batman w pelerynie na drodze w Przylepie, dzielnicy Zielonej Góry zwrócił uwagę policjantów z drogówki. Tym bardziej, że na widok radiowozu zjechał na chodnik i kontynuował nim jazdę. Po chwili został zatrzymany do kontroli.
41-letni kierujący od razu oświadczył, że jedzie na… hulajnodze. Tylko skąd siodełko. – Wtedy mężczyzna oświadczył, że to jest urządzenie transportu osobistego czyli UTO – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska-Teska, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki. Po sprawdzeniu nr VIN na ramie pojazdu okazało się, że to nie hulajnoga tylko elektryczny skuter AMG. Kierujący ma dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia za jazdę po pijanemu. Jeden z zakazów obowiązuje go do 2034 r. Pojazd, którym jechał nie miał tablic rejestracyjnej i jest niedopuszczony do ruchu. – W dodatku pojazd nie ma aktualnej polisy ubezpieczenia OC – mówi podinsp. Świerkowska-Teska.
Za poważne naruszenia przepisów kierujący będzie tłumaczył się w sądzie. Grozi mu kara do 5 lat więzienia oraz kolejny wieloletni zakaz prowadzenia