Do niecodziennego zdarzenia doszło w piątek, 22 listopada, wieczorem. Na ulicy Zamkowej. Kierujący jadąc chodnikiem zjechał ze schodów i uciekł. Świadkowie, którzy wezwali policję mówili, że kierujący mógł być pijany.
Do zdarzenia doszło około godz. 21.00. Kierujący land roverem wyjechał z parkingu przy Kawonie. Pojechał jednak chodnikiem. Po chwili chciał zjechać ze schodów. Nie udało mu się, ponieważ samochód zawisł na schodach. Świadkowie na miejsce wezwali policję. Mówili, że kierowca mógł być pijany. Na miejsce szybko dojechała policja. Kierowcy land rovera już nie było, uciekł.
Samochód został zabezpieczony przez policję na parkingu strzeżonym. Koszty holowania oraz przechowywania samochodu na parkingu pokryje właściciel samochodu. – Schody są przeznaczone dla pieszych, ale oczywiście nie pomyślał o tym kierujący, który prawdopodobnie znajdował się pod wpływem alkoholu, dla niego to bez różnicy. Odzyskajmy poczucie odpowiedzialności zanim będzie za późno i wyrządzimy komuś krzywdę – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska-Teska, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.
Sprawą zajmuje się policja. – Trwają czynności wyjaśniające okoliczności w jakich doszło do zdarzenia – mówi podinsp. Świerkowska-Teska.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl