Akcja „Trzeźwy kierowca” zielonogórskiej drogówki odbyła się w czwartek, 1 sierpnia, na trasie między Kisielinem i Przytokiem. Wpadł jeden kierowca.
Policjanci z alkomatami na trasie pojawili się o godz. 7.00. Sprawdzali trzeźwość kierowców jadących do Przytoku i do Kisielinia. Kontrola trwała godzinę.
W pewnym momencie do kontroli podjechał kierujący fiatem. Zwolnił na widok policjantów i był ich obecnością wyraźnie zdenerwowany. Kiedy dmuchnął w alcoblow urządzenie od razu pokazało alkohol. Kierowca fiata dmuchnął w alkomat. – Wynik to niecałe pół promila alkoholu – informuje asp. szt. Marek Zdrowiak z zielonogórskiej drogówki nadzorujący działania. Kierujący tłumaczył, że w środę wieczorem wypił… dwa piwa.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującego fiatem. Wynik poniżej pół promila alkoholu jest wykroczeniem, za które kierujący stanie przed sądem. Sąd zadecyduje na jak długo mężczyzna straci prawo jazdy.