Ogromny placek po węgiersku z restauracji Sagan w Zielonej Górze cały czas pozostaje niepokonany. Podeszli do niego dwaj kolejni śmiałkowie i nie dali rady.
Placek po węgiersku w restauracji Sagan waży pond 3,5 kg. Jest gigantyczny. To dwa smażone placki ziemniaczek obficie polane sosem z mięsem i warzywami.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Sagan. Gigantyczny placek po węgiersku
Każda osoba, która zje placek w 30 minut nazywany „bandyta” dostanie voucher na 100 zł do restauracji Sagan.
W weekend do placka podeszli dwaj kolejni śmiałkowie. – Nie dali rady z „bandytą” – mówi Amadeusz, szef restauracji Sagan.
Wyzwanie czeka. Placek cały czas pozostaje niepokonany.