Do potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych doszło w poniedziałek, 12 maja, na ulicy Wyspiańskiego przy rondzie Bandurskiego. Ranna piesza została zabrana do szpitala.
Do potrącenia doszło w poniedziałek. 52-letnia piesza była już na pasach. Wtedy nadjechała 37-latka kierująca fordem focusem. Wiozła dziecko do przedszkola, nie zauważyła pieszej i tak doszło do potrącenia.
Na miejsce zdarzenia dojechały karetka pogotowia ratunkowego oraz zielonogórska drogówka. 52-latka została zabrana do szpitala. Doznała urazu głowy, była przytomna.
Do potrącenia na tym samym przejściu dla pieszych doszło również 8 maja. Mężczyzna był już na przejściu dla pieszych kiedy został potrącony przez 71-latka kierującego oplem astrą. Pieszy odbił się od samochodu i wpadł pod autobus jadący sąsiednim pasem.
Na miejsce wypadku dojechały karetka pogotowia ratunkowego oraz zielonogórska policja. Medycy zajęli się rannym pieszym, który został zabrany do karetki i odwieziony do szpitala. Stan potrąconego mężczyzny określany jest jako ciężki. Do szpitala trafił nieprzytomny.