O bulwersującej sprawie w poniedziałek, 11 kwietnia, poinformował Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. Wandale znowu dali o sobie znać.
– Nowy tydzień, nowe wyzwania, nowa energia. Właśnie a propos energii. Są tacy, którzy mają jej zdecydowanie za dużo. Komuś przeszkadzał napis przy Palmiarni. Jej nadmiar wyładował właśnie tam. Kurcze nie lepiej iść pobiegać czy na siłownię? – napisał prezydent Janusz Kubicki.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Napis „I Love Zielona” szybko stał się kultowy. Mieszkańcy oraz turyści chętnie robią sobie tam zdjęcia. Niestety wandale również upodobali sobie to miejsce demolując napis.