Zielona Góra. Na S3 kierujący ciężarówką dostał pięć mandatów. Tego za prędkość nie przyjął przez punkty karne

Do zdarzenia doszło na S3 w rejonie MOP Racula. Kierujący ciężarówką wyprzedzał mimo obowiązującego zakazu i jeszcze jechał za szybko. Dostał cztery mandaty, a piątego za prędkość nie przyjął ze względu na punkty karne. Stanie więc przed sądem.

Znak „zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe” oraz ograniczenie prędkości można spotkać na drogach krajowych, ekspresowych podczas prowadzonych kontroli przez Inspekcje Transportu Drogowego oraz policję. To dla bezpieczeństwa prowadzących kontrole.

I właśnie podczas takiej kontroli wpadł kierujący ciężarową Scanią. Kierowca wyprzedzał na zakazie, a z odczytu tachografu wynikało, że przekroczył prędkość o 39 km/h. Kierujący nie przyjął jednak mandatu od policjantów z uwagi na zbyt dużą ilość punktów karnych na swoim koncie. Stanie za to przed sądem. Dodatkowo kierujący dostał jeszzce cztery mandaty za naruszenia z ustawy o Transporcie drogowym. Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny za pękniętą szybę i stan ogumienia.

Zielona Góra. Kierujący dostał pięć mandatów

– Dla kierowców informacja jest jasna i czytelna, więc zachowanie się niezgodnie z przepisami ruchu drogowego, czyli niestosowanie się do wyświetlanej sygnalizacji, zdecydowanie zwiększa możliwość kontroli drogowej na tym odcinku drogi – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska-Tesak, p.o naczelnika zielonogórskiej drogówki.

Przy wyprzedzaniu kierujemy się zdrowym rozsądkiem, a przy zakazie nie wykonujemy manewru. – Wyprzedzanie to jedyny manewr, o którym decydujemy tylko my sami, a jest on wskazywany jako najniebezpieczniejszy manewr w ruchu drogowym – podała podinsp. Świerkowska-Teska.