Zielonogórska drogówka w sobotę, 9 marca, zatrzymała prawa jazdy trojgu kierującym. Jeden z nich „świeżo upieczony” kierowca nie zdążył nawet jeszcze odebrać prawa jazdy, a już je stracił.
Niechlubny rekordzista z BMW został zatrzymany na Trasie Północnej. Jechał z prędkością 140 km/h na 70-tce. Została ukarany mandatem w wysokości 2 tys. zł oraz 14 punktami karnymi.
Kobieta kierująca volkswagenem została zatrzymana na drodze w Wilkanowie. Jechała z prędkością 107 km/h mogąc jechać najwyżej 50 km/h. Przyjęła mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych.
Zielona Góra. Stracił prawo jazdy, którego nie zdążył odebrać
Trzeci wpadł młody kierowca. Został zatrzymany w Kargowej mając na liczniku 116 km/h, a mógł jechać najwyżej 50 km/h. – Teraz będzie miał trzy miesiące jazdy na fotelu pasażera i czas aby zastanowić się nad swoim zachowaniem na drodze – mówi podinsp.. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Kierujący dopiero zdobył uprawnienia i nie zdążył nawet jeszcze odebrać prawa jazdy, a już je stracił.