Punktualnie o 13:00, w sobotę, 27 grudnia, przy Obelisku na starej części Cmentarza Komunalnego, został oddany hołd bohaterom, którzy 107 lat temu sięgnęli po broń, żeby Wielkopolska wróciła na mapę Polski po 123 latach niewoli u pruskiego zaborcy.
Dlaczego to święto jest tak ważne właśnie tutaj, w Zielonej Górze? Podczas uroczystości prezydent Marcin Pabierowski przypomniał o nierozerwalnej więzi naszego miasta z tym zrywem, – W polskiej historii rzadko mamy okazję spotykać się po to, by świętować bezwarunkowe zwycięstwo. Zazwyczaj pochylamy głowy nad losem straceńców, nad pięknymi, ale przegranymi zrywami. Ale nie dzisiaj – mówił prezydent.
Ktoś mógłby zapytać: dlaczego świętujemy to zwycięstwo tak uroczyście tutaj? – Odpowiedź jest prosta. Tu jest Polska, a po 1945 roku to właśnie Wielkopolanie, rodziny powstańców, przybyli tu odbudować polskość tych ziem. Ten Obelisk to dowód na to, że krew Powstańców płynie dziś w żyłach Zielonej Góry – mówił prezydent Pabierowski.
