Minione święta były pracowite dla zielonogórskich policjantów ze względu na dużą liczbę interwencji, zdarzeń drogowych czy zatrzymań osób poszukiwanych. W Sulechowie doszło również do tragicznego w skutkach wypadku drogowego, w którym zginął 35-letni kierujący.
Podczas minionej przerwy świątecznej policjanci zatrzymali pięciu pijanych kierujących. Niechlubny rekordzista zatrzymany w Kargowej wydmuchał ponad trzy promile alkoholu i w takim stanie prowadził samochód. Z kolei zatrzymana na ul. Westerplatte mieszkanka Świebodzina jadąca volkswagenem miała ponad dwa promile. Po zatrzymaniu została odwieziona do izby wytrzeźwień, a jej samochód zabezpieczono procesowo.
W niedzielę, 28 grudnia, jadący ulicą Cyryla i Metodego 33-latek kierujący BMW spowodował groźną kolizję. Wypadł z drogi zjeżdżając na pas zieleni i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była na tyle duże, że złamał przydrożne drzewo. Na szczęście nikogo nie potrącił. – Mężczyznę zatrzymali świadkowie zdarzenia, w tym policjant służby kryminalnej będący w czasie wolnym od służby – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Kierujący był agresywny, został zabrany do szpitala na pobranie krwi. – Badanie na obecność alkoholu wykazało, że miał niemal 1,4 promila – mówi podinsp. Stanisławska.
Oprócz nietrzeźwych za kierownicą, policjanci zatrzymali także sześciu kierujących z orzeczonymi sądowymi zakazami prowadzenia, w tym dwaj z nich maja dożywotnie zakazy. Ponadto podczas świąt policjanci zatrzymali 10 osób poszukiwanych, w tym trzy osoby poszukiwane listami gończymi.
Najtragiczniejszym w skutkach zdarzeniem był wypadek drogowy na „starej trójce”. Kierujący Renault, na prostym odcinku drogi, jadąc w kierunku Kalska, podczas wyprzedzania innego pojazdu doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym Fordem. W wyniku zdarzenia kierujący fordem poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. Pasażerowie Forda oraz kierujący Renault zostali przewiezieni do szpitali w Zielonej Górze i Świebodzinie.
