Fatalnie zaczął Nowy Rok kierujący BMW. Jadąc kompletnie pijany uderzył w zaparkowany samochód. Stracił prawo jazdy i samochód.
Do zdarzenia doszło w środę, 1 stycznia. Kierujący BMW jadąc ulicą Ogrodową stracił panowanie nad kierownicą. Po chwili uderzył w zaparkowany samochód. Na miejsce została wezwana zielonogórska policja.
Kierujący był kompletnie pijany. Zataczał się i bełkotał. Wydmuchał ponad dwa promile alkoholu. W takim stanie wsiadł za kierownicę BMW. Na szczęście nie doprowadził do tragedii.
Mężczyzna stracił prawo jazdy. – Został mu również procesowo zabezpieczony samochód – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia na wiele lst oraz wysoka grzywna. Sąd zadecyduje również o przepadku BMW.