Pijany mężczyzna najpierw zrobił w domu awanturę w domu, a po chwili został zatrzymany jadąc peugeotem. Policja zatrzymała mu samochód, a kierujący stanie przed sądem.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 19 marca. Policja została wezwana na interwencję domową. Chodziło o pijanego mężczyznę, który w jednym z mieszkań bloku na ulicy Fabrycznej urządził awanturę. Podczas jej trwania uderzył żonę. Po chwili wyszedł z mieszkania.
Na miejsce zdarzenia pojechał patrol zielonogórskiej policji. – Mężczyzn została zatrzymany kiedy spod bloku odjeżdżał peugeotem – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Był kompletnie pijany. Wydmuchał aż 2,5 promila alkoholu.
Zgodnie z nowymi przepisami policjanci zatrzymali samochód mężczyzny. O jego ewentualnym przepadku zadecyduje sąd. Peugeota zabezpieczyła pomoc drogowa Maxmar. Kierujący stanie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata oraz grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.