Zielona Góra. Pił alkohol w szkole, po chwili uderzył nauczyciela

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wszedł na teren szkoły, a następnie uderzył dyżurującego nauczyciela, bo ten zwrócił mu uwagę, żeby nie pił alkoholu. Zatrzymany 39-latek usłyszał zarzuty.

W środę, 26 lutego, dyżurny zielonogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie z ulicy Wyspiańskiego. Na teren liceum wszedł nieznany mężczyzna i pił alkohol. Następnie, gdy uwagę zwrócili mu dyżurujący nauczyciele, zaatakował jednego z nich. Przybyli na miejsce mundurowi zatrzymali 39-latka.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zielona Góra. Uderzył nauczyciela, został zatrzymany

Jak ustalili policjanci, mężczyzna wszedł na teren szkoły, gdzie na boisku, na ławce pił alkohol. Gdy zauważyli to dyżurujący nauczyciele, poinformowali go, że na terenie szkoły takie zachowanie jest niedozwolone. – Mężczyzna wyrzucił butelkę do pobliskiego kosza, ale gdy nauczyciele weszli do budynku, on niespodziewanie poszedł za nimi – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Gdy to zauważyli, poprosili żeby opuścił budynek szkoły. Wtedy 39-latek uderzył jednego z nauczycieli. Trafił w rękę, którą pokrzywdzony chciał ochronić twarz. Nauczyciele natychmiast wezwali policję.

Agresywny mężczyzna został zatrzymany. Śledczy zabezpieczyli szkolny monitoring, przesłuchali świadków, a następnie postawili zarzut i przesłuchali podejrzanego. – 39-latek usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego – mówi podinsp. Stanisławska. Grozi mu za to kara do 3 lat więzienia.