Zielona Góra. Pościg ulicami miasta, 19-latek wiele razy spowodował zagrożenie

Popołudniowy spokój w Zielonej Górze przerwał pościg za 19-letnim kierowcą opla, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci z zespołu wywiadowczego musieli podjąć działania, by powstrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę, którego niebezpieczna jazda zagrażała innym uczestnikom ruchu. Dzięki szybkiej reakcji policjantów z zielonogórskiej komendy mężczyzna został zatrzymany.

W niedzielę, 2 listopada, policjanci z zespołu wywiadowczego zielonogórskiej komendy zwrócili uwagę na kierującego oplem, który na ich widok wyraźnie przyspieszył. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej, jednak kierowca miał inne zamiary. – Pomimo wydawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, opel ponownie przyspieszył i kierowca rozpoczął ucieczkę ulicami Zielonej Góry – mówi młodszy aspirant Anna Baran z zespołu prasowego zielonogórskiej policji. Ruszył policyjny pościg.

Podczas pościgu 19-latek popełnił szereg rażących oraz niebezpiecznych wykroczeń. Wielokrotnie przekraczał podwójną linię ciągłą, wyprzedzał na przejściach dla pieszych, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, a nawet wjechał na chodnik. W trakcie brawurowej ucieczki, podczas wyprzedzania i wymijania uszkodził dwa samochody osobowe oraz lustro drogowe. W pewnym momencie młody kierowca zjechał na ul. Jędrzychowską, gdzie porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali 19-latka.

Zielona Góra. Policyjny pościg za 19-latkiem

Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnym systemie okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania. To jednak nie koniec listy przewinień. Tablice rejestracyjne, które przytwierdzone były do Opla, zarejestrowane były jako skradzione i stanowiły dowód w postępowaniu karnym. W bagażniku pojazdu policjanci znaleźli kolejne tablice rejestracyjne. 19-latek tłumaczył, że samochód kupił dwa miesiące temu i nigdy go nie zarejestrował, a tablice w bagażniku miał otrzymać wraz z kupnem auta od swojego kolegi. Kierowca został zatrzymany. Odpowie za popełnione wykroczenia i przestępstwa spowodowanie dwóch kolizji, kierowanie bez uprawnień, użycie tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do pojazdu i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.

– Dzięki zdecydowanej reakcji zespołu wywiadowczego zielonogórskiej policji nieodpowiedzialny kierowca został wyeliminowany z ruchu. Swoim zachowaniem naraził innych na niebezpieczeństwo i teraz odpowie za swoje czyny przed sądem – mówi mł. asp. Baran. Policjanci zapowiadają, że wobec osób, które lekceważą prawo i narażają życie innych uczestników ruchu będą reagować stanowczo i bez żadnej taryfy ulgowej.