Zielonogórscy policjanci kryminalni po pościgu zatrzymali Audi, którym jechały cztery osoby. Kierujący nie zatrzymał się do kontroli, a próbując uciec przed policjantami, jechał z prędkością nawet ponad 200 km/h. Zatrzymane osoby chwilę wcześniej usiłowały ukraść katalizator z pojazdu dostawczego. O zdarzeniu poinformował policjantów mieszkaniec jednego z osiedli, który był świadkiem zdarzenia.
Zielona Góra. Pościg za złodziejami katalizatorów
W sobotę, 6 września, do dyżurnego komendy miejskiej zadzwonił mężczyzna, mieszkaniec osiedla Złota Łącza. Zgłosił, że był świadkiem jak nieznane mu osoby próbowały prawdopodobnie wyciąć katalizator z samochodu dostawczego zaparkowanego blisko jego bloku. Jak opowiedział mężczyzna, usłyszał w nocy niepokojące odgłosy, dlatego wyszedł na balkon, żeby to sprawdzić. Zauważył trzy osoby, w tym jedną leżąca pod samochodem dostawczym. Zobaczył również pod pojazdem światło i usłyszał charakterystyczny odgłos cięcia metalu. Widząc to, natychmiast postanowił powiadomić policję. Gdy ponownie wyszedł na balkon zobaczył, że wszystkie trzy osoby wsiadają szybko do Audi. Wyglądało to tak, jakby coś je spłoszyło.
czytaj też Śmiertelny wypadek pod Zieloną Górą. Zderzenie kilku samochodów
Po informacji przekazanej przez dyżurnego patrolom na miejsce pojechali policjanci służby patrolowej, a także kryminalni. Mundurowi dojeżdżając na osiedle, zauważyli wskazany przez świadka pojazd i dali mu sygnał świetlny i dźwiękowy do zatrzymania. Kierujący nie tylko nie zareagował, ale na widok radiowozu przyspieszył i zaczął uciekać. Na Trasie Północnej do pościgu dołączyli policjanci z wydziału kryminalnego. Kierujący Audi wyjechał z miasta i trasą S3 pojechał w kierunku Nowej Soli. – Cały czas poruszał się z ogromna prędkością, ponad 200 kilometrów na godzinę. Nagle zjechał w kierunku Kożuchowa i w miejscowości Wrociszów zatrzymał się – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Kryminalni zajechali mu drogę, wysiedli i uniemożliwili ucieczkę siedzącym w pojeździe czterem osobom, trzem mężczyznom i kobiecie. Cała czwórka została zatrzymana, a samochód zabezpieczony procesowo.
Zatrzymani to osoby w wieku od 18 do 29 lat, mieszkańcy województwa dolnośląskiego. Kobieta i 18-letni mężczyzna nie byli wcześniej notowani, natomiast 28 i 29-latek, byli wcześniej karani za podobne przestępstwa.
Wszystkie zatrzymane osoby usłyszały zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży, kierowca za ten czyn odpowie w warunkach recydywy. Dodatkowo, kierujący odpowie za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia oraz ucieczkę policji. Pasażerom grozi do 5 lat więzienia, natomiast dla kierowcy kara będzie wyższa, o czym zdecyduje sąd.