W czwartek, 3 lipca, od samego rana trwa zielonogórska drogówka prowadziła dużą akcję. Pod policyjną lupę trafili rowerzyści oraz użytkownicy hulajnóg elektrycznych. Wielu się bardzo zdziwiło.
Akcja ruszyła z samego rana. Jest potrzebna ze względu na ilość zdarzeń z rowerzystami oraz użytkownikami hulajnóg elektrycznych. – Prowadziliśmy własne działania pod kątem użytkowników rowerów oraz hulajnóg, i tym uczestnikom ruchu drogowego przyglądamy się dokładniej – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska-Teska, p.o. naczelnika zielonogórskiej drogówki.
Tylko do godz. 14:00 zielonogórska drogówka skontrolowała 22 jednoślady. Ujawnionych zostało 20 wykroczeń. Najczęstsze to zbyt szybka jazda hulajnogą elektryczna, przejeżdżanie po pasach przez rowerzystów lub jazda rowerem po chodniku. Akcja zielonogórskiej drogówki zakończy się późnym wieczorem.
Zielona Góra. Akcja drogówki
Policjanci rozwali również użytkownikom jednośladów szelki odblaskowe. Na ulicy ścieżce rowerowej „Złotej Strzała” w rejonie ulic Kukułcza i Fabryczna zatrzymali rowerzystę. Chcieli mu wręczyć szelki odblaskowe, ale stało się inaczej. Rowerzysta wydmuchał niemal 0,8 promila alkoholu. Zamiast szelek dostał mandat w wysokości 2,5 tys. zł. W takim stanie rowerzysta jechał ścieżką pieszo-rowerową. Trochę odpowiedzialności, tam również są dzieci, kobiety z wózkami oraz inne osoby – mówi podinsp. Świerkowska-Teska.
Policja przypomina, kierujący rowerem zbliżając się do przejazdu dla rowerów nie ma pierwszeństwa przed pojazdami jadącymi jezdnią, na której wyznaczono przejazd dla rowerów. Rowerzysta znajdujący się już na przejeździe dla rowerów ma pierwszeństwo.