Renault, BMW i ford to kolejne trzy wraki, które zniknęły z parkingów w Zielonej Górze, bo od miesięcy blokowały miejsca parkingowe.
Noszące znamiona nieużytkowanych, zapomniane przez swoich właścicieli, nierzadko przez długotrwały postój wpisane w elementy architektury. Stają się miejscem schadzek amatorów trunków wyskokowych. To właśnie wraki zalegające na miejskich parkingach.
– Toczymy z nimi ciągły bój, starając się usuwać je z terenu miasta. Wywożone na lawetach, odstawiane na parking, gdzie wśród sobie podobnych czekają na swoich właścicieli – informuje zielonogórska straż miejska.
Zielona Góra. Odholowane kolejne wraki
Tam najczęściej porzucone samochody czekają bez skutku. Po upływie pół roku mogą dostać szansę na nowe życie i wrócić do swoich właścicieli w postaci np. żyletek.
Straż miejska odholował kolejne trzy wraki z parkingów w mieście. Na lawety pomocy drogowej Maxmar zostały załadowane BMW, ford i renault.