W środę, 12 listopada, świadek zatrzymał pijanego kierującego Mitsubishi, który na Trasie Północnej spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W Czerwieńsku świadek zabrał kierującemu kluczyki i tam przejęła go policja. Kierujący był kompletnie pijany.
Do kolizji doszło na Trasie Północnej. Kierujący Mitsubishi uderzył w tył osobówki. Nie zatrzymał się tylko odjechał uciekając z miejsca zdarzenia. Wszystko widział Dariusz Rączka, zielonogórzanin ruszył za kierującym Mitsubishi i jednocześnie o zdarzeniu powiadomił policję. Kierujący pojechał w kierunku Czerwieńska. – Kiedy zatrzymał się pod swoim domem podbiegłem do jego auta i zabrałem kierującemu kluczyki – relacjonuje D. Rączka. Dodaje, że od razu widać było, że kierowca jest kompletnie pijany. Bełkotał i nie był w stanie utrzymać się na nogach.
Do Czerwieńska dojechał patrol policji. Mężczyzn został zatrzymany. – Badanie alkomatem wykazało u kierowcy Mitsubishi 2,2 promila alkoholu – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska-Teska, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Mężczyzna został przewieziony na komendę. Stanie za to przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia, wysoka grzywna oraz przepadek samochodu.






