ZIELONA GÓRA Ukradł rower miejski i pojechał na włamanie. Seryjny złodziej wpadł w lombardzie

fot. Piotr Jędzura

Policjanci z II komisariatu namierzyli sprawcę kradzieży i odzyskali skradzione laptopy o wartości prawie 17 tys. zł. Został zatrzymany w chwili, gdy próbował sprzedać skradziony laptop w jednym z lombardów. Śledczy ustalili, że zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie także inne przestępstwa. Usłyszał siedem zarzutów.

W poniedziałek, 1 lipca, policjanci z II komisariatu przyjęli zgłoszenie o kradzieży z włamaniem, do której miało dojść podczas minionego weekendu. – Do działań operacyjnych natychmiast przystąpili kryminalni z komisariatu, którzy wytypowali potencjalnego sprawcę i podjęli próbę jego zatrzymania – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjanci namierzyli złodzieja na jednej z ulic w centrum miasta. Mężczyzna szedł ulicą, niósł ze sobą torbę i w pewnym momencie wszedł do jednego z lombardów. Kryminalni weszli za nim i od razu sprawdzili sprzęt. Okazało się, że jest to laptop skradziony podczas włamania. Mężczyzna został zatrzymany, a laptop zabezpieczony.

Zatrzymany to 33-letni mieszkaniec Zielonej Góry, znany policji i wcześniej wielokrotnie karany za kradzieże i kradzieże z włamaniem. W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że 33-latek przyjechał w nocy z piątku na sobotę, 6 lipca, skradzionym wcześniej rowerem miejskim. Włamał się do środka wybijając szybę mocno się przy tym kalecząc, a po włamaniu i kradzieży laptopów porzucił skradziony rower i pieszo wrócił do domu.

Podczas czynności okazało się, że zatrzymany mężczyzna, oprócz kradzieży roweru miejskiego i włamania do sklepu ze sprzętem elektronicznym, ma na swoim koncie także inne przestępstwa, m.in. przywłaszczenie mienia, usiłowanie włamania do garażu na jednym z zielonogórskich osiedli, kradzież z włamaniem do biura w centrum miasta, skąd ukradł kasetkę z pieniędzmi w kwocie ok. 2 tys. zł. Włamał się również do siedziby firmy, z której ukradł sejf z pieniędzmi w kwocie ok. 3 tys. zł., nawigację samochodową, kluczyk do samochodu osobowego, pilarki elektryczne i klucz udarowy. Łączna wartość strat to ok. 7 tys. zł. Jest też sprawcą kradzież z włamaniem do kolejnego garażu, skąd ukradł rower górski, dwa kaski motocyklowe oraz prostownik Wartość strat to prawie 2,5 tys. zł.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał 7 zarzutów. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.