Zielona Góra. Ukradł rower przy centrum przesiadkowym, a po chwili była u niego policja

Przy Centrum Przesiadkowym w Zielonej Górze w środę, 24 sierpnia, doszło do kradzieży roweru wartego ponad 1 tys. złotych. Złodziej przeciął zabezpieczenie i odjechał. Nie spodziewał się jednak, że jego czyn zostanie szybko ujawniony dzięki miejskim kamerom monitoringu. Zielonogórscy kryminalni pół godziny po kradzieży zatrzymali 33-latka.

W środę do zielonogórskiej komendy miejskiej zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o kradzieży swojego roweru, wartego ponad 1 tys. złotych. Mężczyzna zabezpieczył swój rower zapięciem przy Centrum Przesiadkowym w Zielonej Górze. – W pewnej chwili do roweru podszedł mężczyzna, który przeciął zabezpieczenie i odjechał – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Policjanci kryminalni z I komisariatu zabezpieczyli miejski monitoring, na którym widoczny był moment kradzieży i przekazali informację policjantom z kryminalnym. Ci po obejrzeniu nagrań kamer od razu rozpoznali złodzieja. Analiza nagrań doprowadziły do zatrzymania 33-latka, znanego policjantom z wcześniejszych postępowań. Jeszcze tego samego dnia, dzięki współpracy operacyjnych mężczyzna trafił za kratki.

Od momentu rozpoznania, do chwili zatrzymania złodzieja nie minęło 30 minut. Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący kradzieży i grozi mu kara do 5 lat więzienia. – Finał tej kradzieży to kolejny dowód na skuteczność kryminalnych. Kolejna rozstrzygnięta sprawa udowadnia, że ich doświadczenie i zaangażowanie nie ma konkurencji – mówi podinsp. Stanisławska.