Kierujący audi wpadł w czwartek, 4 stycznia, podczas kontroli prędkości na Szosie Kisielińskiej. Teraz ma poważne problemy.
W czwartek na drogach panowały niekorzystne warunki atmosferyczne. Jazdę utrudniały opady deszczu oraz zmniejszona widoczność. To nie były jednak przeszkodzą dla 31-letniego zielonogórzanina, kierującego audi.
Na Szosie Kisielińskiej jechał z prędkością 105 km/h. Przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h. To nie jest jednak jego najpoważniejszy problem. Okazało się, że 31-latek nie powinien był prowadzić samochodu. Ma czynny zakaz do września tego roku.
Tym samym zielonogórzanin złamał sądowy zakaz prowadzenia sądowy. Stanie za to przed sądem. 31-latek może trafić do więzienia nawet na 5 lat.