Zielona Góra. Wypadek na obwodnicy, po zderzeniu Opel leży na boku. W aucie były dzieci

Do wypadku doszło w środę, 10 grudnia, na Trasie Północnej. Kierujący Oplem uderzył w tył osobówki. Po uderzeniu Opel uderzył w latarnie i przewrócił się. W oplu było dwoje dzieci.

Jak przekazała portalowi poscigi.pl podinsp. Małgorzata Stanisławska, do zdarzenia doszło między rondami Sendlerowej koło Przylepu i Piastów Śląskich. Kierujący Oplem zagapił się i nie zauważył samochodu zwalniającego jadącego przed nim. W efekcie mocno uderzył w tył osobówki. Po uderzeniu w osobówkę Opel wyleciał na pobocze i wpadła na latarnię przewracając się na bok.

Zielona Góra. Wypadek na Trasie Północnej

Na miejsce wypadku dojechały trzy zastępy zielonogórskiej straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego oraz zielonogórska policja. W Oplu jechał ojciec z dwójka dzieci. – Dzieci trafiły na badania do szpitala – mówi podinsp. Stanisławska.

Na czas wycięcia latarni droga była zablokowana. Obecnie policja wprowadził ruch wahadłowy. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać nawet kilka godzin. Policja czeka na informację ze szpitala na temat obrażeń jakich mogły doznać dzieci. Wszystko wskazuje jednak na to, że zdarzenie będzie kolizją.