Zielonogórzanka w roztargnieni związanym ze świątecznymi zakupami zostawiła prezenty w otwartym samochodzie. Złodziej „dostał” prezenty.
W środę, 10 grudnia, jedna z mieszkanek Zielonej Góry wróciła do zaparkowanego samochodu i odkryła, że ktoś ukradł z niego świąteczne prezenty. W środku znajdowały się między innymi zapakowane zestawy prezentowe, markowa torba, sprzęt AGD, ubrania oraz lalka Barbie. – Jak się okazało, kobieta nie zamknęła samochodu, co dla złodzieja stało się idealną okazją – mówi mł. asp. Anna Baran z zespołu prasowego zielonogórskiej policji. Zielonogórzanka straciła ponad 1,5 tys. zł.
Zielona Góra. Złodziej ukradł prezenty
W przedświątecznych obowiązkach łatwo o drobne pomyłki, które mogą okazać się bardzo kosztowne. Niestety boleśnie przekonała się o tym mieszkanka Zielonej Góry, która przez roztargnienie nie zamknęła swojego samochodu.
Grudzień to czas przygotowań, zakupów, planowania i szukania wyczekiwanych upominków dla bliskich. W tym okresie często towarzyszą nam pośpiech i chaos, które sprawiają, że czasem zapominamy o podstawowych rzeczach, jak choćby zamknięciu auta. – Niestety, takie momenty roztargnienia potrafią zostać bezlitośnie wykorzystane – mówi mł. asp. Baran.
