W Wielkanoc zielonogórska policja nie zanotowała poważnych zdarzeń kryminalnych. Policjanci interweniowali 327 razy. Zgłoszono 24 kolizje drogowe. Zatrzymanych zostało siedmiu pijanych kierowców.
W trakcie trzech świątecznych dni zielonogórscy policjanci interweniowali 327 razy. Część to tzw. interwencje domowe dotyczące nieporozumień, głównie w związku z nadmiernym spożyciem alkoholu. Do izby wytrzeźwień w Raculi w święta policjanci odwieźli 20 osób. – Nie zanotowaliśmy poważnych przestępstw kryminalnych – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Policjanci z zielonogórskiej drogówki od piątku, 19 kwietnia, byli obecni byli na drogach miasta i powiatu. Kontrolowali prędkość oraz trzeźwość kierujących. Zatrzymanych zostało 7 pijanych kierowców. Niechlubnym rekordzistą był 44-letni zielonogórzanin, który w piątek kierował ciężarowym mercedesem mając ponad 3 promile. Został odwieziony do izby wytrzeźwień. Zatrzymana w Sulechowie 63-latka, która prowadziła Renault , miała ponad 1,6 promila alkoholu.
Policjanci ujawnili 133 wykroczenia. Zatrzymanych zostało 16 dowodów rejestracyjnych oraz 3 prawa jazdy. Jedno stracił kierujący w terenie zabudowanym za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h. Policjanci z drogówki zatrzymali także kierującego bez uprawnień. Prawo jazdy zostało mu wcześniej odebrane. Odnaleźli również poszukiwany samochód.
Od 19 do 22 kwietnia doszło w powiecie zielonogórskim do 24 kolizji. Na drogach miasta i powiatu w święta nie doszło do wypadku drogowego i nikt nie został ranny.
