Ostatnim zdarzeniem piątku była kraksa na „trasie śmierci” na wysokości skrętu do Wilkanowa. Kierowca audi zmusił kierującego busem do zjechania na pobocze.
Kierujący busem jechał „trasą śmierci” w kierunku Zielonej Góry. Miał pierwszeństwo. Od Wilkanowa na drogę wyjechał kierujący audi. Gdyby kierowca busa nie odbił na pobocze doszłoby do potężnego zderzenia. Skończyło się na busie w rowie i wyciąganiu auta przez pomoc drogową. Winny zdarzenia kierowca audi dostał mandat za spowodowanie kolizji.
Tylko w Wielki Piątek zielonogórska drogówka odnotowała aż 15 kolizji. To bardzo dużo. Na ul. Wrocławskiej wpadł również kierowca z zakazem prowadzenia i poszukiwany. Zatrzymano również kierowcę prowadzącego od wpływem narkotyków.