Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 czerwca z samego rana. Do tzw. dzwonu na butelki na os. Pomorskim przez przypadek zostały wyrzucone kluczyki od samochodu. Na pomoc ruszył Miejski Zakład Gospodarki i ludzie pojechali na wakacje.
Rodzina w poniedziałek, 14 czerwca, miała jechać na wakacje. Niestety w niedzielę po godz. 23.00 wyrzucając butelki przez przypadek wyrzucili też do kosza kluczyki od auta. Sami nie dali rady dostać się do tzw. dzwona. – Zadzwoniono do mnie w niedzielę nocą proszą o pomoc. W niedzielę z samego rana pojawiliśmy się na os. Pomorskim – mówi Krzysztof Sikora, prezes ZGK.
Z dzwona zostały wysypane cale szkło. Zaczęło się poszukiwanie kluczyków od auta. – fajnie, że udało się pomóc. Kluczyki zostały odnalezione – mówi prezes Sikora.
To nie pierwsza taka nietypowa akcja ZKG. – Nasi pracownicy szukali już portfeli, dokumentów oraz rodzinnych pamięta czy biżuterii bezpośrednio na wysypisku – mówi prezes Sikora.