Zielonogórzanin okradał hipermarket, w którym pracował. Wyniósł towar wart 32 tys. zł

    32-latek nie był karany. Trafił pod policyjny dozór. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.

    Policjanci z komisariatu I w Zielonej Górze postawili 16 zarzutów mężczyźnie, który z magazynu hipermarketu wynosił towar. To pracownik hipermarketu. Udowodniono mu kradzież towarów na kwotę co najmniej 32 tys. zł. Prokurator zdecydował o objęciu mężczyzny policyjnym dozorem.

    Zielonogórscy policjanci dostali zgłoszenie od właściciela jednego z hipermarketów o podejrzeniu kradzieży towaru dokonywanych przez jednego z pracowników. Gdy zrobiono inwentaryzację okazało się, że od jakiegoś czasu ze sklepu ginie towar. Wtedy ochrona postanowiła przyjrzeć się pracownikom. – Zauważyli, że podczas  układania towaru w magazynie jeden z pracowników chowa coś pod kurtką i wychodzi na zaplecze – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

    --- Czytaj dalej pod reklamą ---

    Ochrona sprawdziła pomieszczenie, do którego wyszedł pracownik Znaleźli tam sztangi papierosów ukryte w niewidocznym miejscu. Powiadomili właściciela hipermarketu, a właściciel policję.

    Policjanci zatrzymali 29-letniego mężczyznę i rozpoczęli wyjaśnianie sprawy. Okazało się, że mężczyzna działał od kilku tygodni i zdążył wynieść towar o wartości co najmniej 32 tys. zł. Na potwierdzenie tego policjanci przejrzeli zapis z monitoringu w sklepie, na którym widać jak mężczyzna wynosi ze sklepu papierosy.

    29-latek przyznał się do winy, a także poddał dobrowolnie karze, która wkrótce zostanie uzgodniona z prokuratorem. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Trafił pod policyjny dozór. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.