Zielonogórzanka straciła niemal pięćdziesiąt tysięcy złotych myśląc, że zarobi na kryptowalutach. Do policjantów z Zielonej Góry na bieżąco zgłaszają się osoby, które powiadamiają, że padły ofiarami różnych oszustów.
Zielonogórscy policjanci dostali zawiadomienie od mieszkanki Zielonej Góry, która została oszukana w perfidny sposób. Przestępcy przekonali ją, że może bezpiecznie zainwestować swoje pieniądze w transakcje giełdowe, dzięki którym w krótkim czasie zarobi duże pieniądze.
Kobieta, przeglądając internet zauważyła reklamę z informacją o tym, że inwestując odpowiednio swoje oszczędności można w krótkim czasie zarobić duże pieniądze. Oferta była na tyle interesująca, że kobieta postanowiła to sprawdzić. – W tym celu podała swój numer telefonu, a po pewnym czasie zadzwonił do niej „konsultant”, który w opowieściach roztoczył przed nią wizję zarobku dużych i szybkich pieniędzy – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Czyta też – Skoda dachowała w Zawadzie. Kierowca uciekł. W środku wycięty katalizator (FILM, ZDJĘCIA)
Kobieta musiała oczywiście zainstalować specjalną aplikację oraz założyć konto na platformie inwestycyjnej. Fałszywy doradca dzwonił do niej oferując zawsze pomoc przy zakładaniu konta. Nieświadoma niczego kobieta, wykonywała bez zastanowienia polecenia fałszywego konsultanta i zainstalowała na sowim komputerze złośliwe oprogramowanie.
Zielonogórzanka oszukana na 50 tys. zł
Oszuści kazali przelać 630 złotych na konto inwestycyjne, a następnie przekazali login do wirtualnego portfela, na którym kobieta przez kilka dni obserwowała jak „pomnażane” są jej pieniądze. Cały czas kontaktowali się z nią konsultanci, którzy zachęcali do inwestowania kolejnych środków. Widząc jak wpłacone dotychczas pieniądze „pracują” na koncie, a także analizując zyski, kobieta dalej wpłacała, Mało tego, wzięła nawet kredyty, że pieniądze z zyskiem zainwestować.
Pierwsze problemy pojawiły się gdy kobieta postanowiła wypłacić część pieniędzy. Chciała wypłacić tysiąc dolarów, wtedy konsultant poinformował, że musi zatwierdzić transakcje za pomocą aplikacji. Nieświadoma zagrożenia kobieta, zalogowała się na swoje konto i zatwierdzała transakcje. Zanim się zorientowała, że ma do czynienia z przestępcami, ci wypłacili z jej konta wszystkie środki. Straciła niemal 50 tysięcy złotych.
Nie ma dnia, żeby policjanci nie otrzymywali zgłoszeń od oszukanych mieszkańców powiatu zielonogórskiego, którzy przez nieostrożność w sieci tracą pieniądze.