Złodziej grasował po markecie, a wszystko oglądał policjant

Złodziejem okazał się 37-letni mieszkaniec Żagania. Przyznał, że chciał dokonać kradzieży.

Mł. asp. Paweł Potoczny z żagańskiej policji, robiąc zakupy w czasie wolnym od służby, zatrzymał 37-letniego sklepowego złodzieja, mieszkańca Żagania. Złodziej został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

Wszystko wydarzyło się, 2 listopada, wieczorem. Mł. asp. Paweł Potoczny z żagańskiej policji miał wolne. Pojechał do sklepu na zakupy. Chodząc po sklepie, zobaczył mężczyznę, który w koszyku miał wiele produktów.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Po chwili, kiedy funkcjonariusz zapłacił już za swoje zakupy, ponownie zobaczył tego samego mężczyznę, który usiłuje przejść przez linię kasy, jednak produktów, które miał w koszyku już nie było. Za to w ręku trzymał wypchaną materiałową torbę.

Policjant o swoich spostrzeżeniach od razu poinformował kasjerkę, a następnie uniemożliwił mężczyźnie wyjście ze sklepu.

Złodziej z Żagania został aresztowany

W trakcie sprawdzenia zawartości torby okazało się, że są w niej artykuły, które znajdowały się wcześniej w koszyku. O sytuacji poinformowano dyżurnego komendy, który na miejsce wysłał patrol policji. Złodziejem okazał się 37-letni mieszkaniec Żagania. Przyznał, że chciał dokonać kradzieży. Wartość produktów przekroczyła pięćset złotych. – Mężczyzna został zatrzymany, odpowie za popełnione przestępstwo. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące – mówi sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu.