Zarzut kradzieży rozbójniczej usłyszał 32-letni mieszkaniec woj. śląskiego, po tym jak został zatrzymany przez policjantów ze Strzelec Krajeńskich. Mężczyzna próbował ukraść kosmetyki w jednej z drogerii. Swoje łupy chował do specjalnych toreb wyłożonych folią aluminiową, aby uniknąć kontroli na bramkach przy wyjściu ze sklepu.
W czwartek, 14 marca, dyżurny strzeleckiej policji dostał informację o kradzieży kosmetyków, do której doszło w jednej z drogerii na terenie miasta. Do sklepu wszedł mężczyzna w wieku około 30 lat, który kosmetyki ze sklepowych półek chował pod kurtkę. Tak brzmiało zgłoszenie. – W momencie, kiedy został przyłapany przez pracownika sklepu odepchnął go i zaczął uciekać – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Świadkowie zdarzenia próbowali interweniować, jednak mężczyźnie udało się uciec. Skierowani na miejsce policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego zauważyli w rejonie zabytkowych murów miejskich osobę odpowiadającą rysopisowi mężczyzny, który chwilę wcześniej próbował dokonać kradzieży. Ten na widok policjantów próbował uciekać dalej, jednak został szybko zatrzymany i osadzony w radiowozie.
Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Policjanci zabezpieczyli specjalne torby, wyłożone aluminiową folią, należące do zatrzymanego 32-letniego mieszkańca województwa śląskiego. W czasie przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że torby służyły mu do kradzieży, a ich wyłożenie folią aluminiową miało zapobiec wykryciu skradzionych rzeczy na bramkach, przy wyjściu ze sklepu. Za kradzież rozbójniczą 32-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.