Złodzieje ukradli przyczepę gastronomiczną zaparkowaną na os Pomorskim. Wymontowali z niej urządzenia do lodów i zdemolowali. Za pomoc w ustaleniu sprawców właściciel wyznaczył nagrodę w wysokości 5 tys. zł.
Przyczepa gastronomiczna była zaparkowana na os. Pomorskim pomiędzy stacją benzynową Orlen i stacją diagnostyczną Masa. Złodzieje ukradli ją nocą z poniedziałku na wtorek, 19 maja, najprawdopodobniej po godz. 24.00. Przyczepka zastała odnaleziona w Droszkowie na końcu ul. Strumykowej. Została porzucona pod lasem. Złodzieje wymontowali z niej maszyny do lodów. Po wyniesieniu sprzętów gastronomicznych przyczepka została przez sprawców zdemolowana. Starty sięgają niemal 100 tys. zł.
Ukradziony sprzęt złodziejom się nie przyda. Nie dadzą rady również sprzedać maszyn. Dwie maszyny Gelmatic BC i BV są zdekompletowane. Mniejsza miała być serwisowana w przyszłym tygodniu, więc ktoś, kto będzie chciał je używać będzie musiał kupić oryginalne części, a to jest tylko możliwe u dystrybutora firmy Gel Matic z Łodzi. Firma została już o tym fakcie poinformowana. Części zamienne do maszyn są nie do kupienia na rynku wtórnym.
Monitoring z kilku miejsc jest zabezpieczany, dzięki temu z pewnością uda się ustalić więcej szczegółów. Najprawdopodobniej złodzieje poruszali się białym lub srebrnym starym mercedesem kombi. Za pomoc w ustaleniu sprawców kradzieży właściciel przyczepki wyznaczył nagrodę w wysokości 5 tys. zł.