Pod pretekstem pomocy w uzyskaniu świadczeń socjalnych złodziejka z Zielonej Góry weszła do mieszkania 85-latki w Międzyrzeczu i ukradła jej niemal 36 tys. zł. Międzyrzecka policja zatrzymała złodziejską parę. W ich mieszkaniu zabezpieczono złotą biżuterię i dużo gotówki. Grożą im kary po nawet pięć lat więzienia.
W dniu, 11 stycznia, w Międzyrzeczu oszustka wytypowała ofiarę na ulicy, przy aptece. Podczas rozmowy bardzo miła kobieta pytała na co seniorka choruje i do jakiego lekarza chodzi. Służyła jednocześnie dobrymi radami. Gdy uzyskała informacje, że 85-letnia kobieta choruje na cukrzycę, zaoferowała pomoc w uzyskaniu zwrotu kosztów za leczenie twierdząc, że jest na to specjalny program unijny.
Seniorka nieświadoma zagrożenia wpuściła oszustkę do domu. Podczas rozmowy, zaczęła szukać odcinka swojej renty, który miał być niezbędny do wypełnienia dokumentów, wyjmując przy tym pieniądze- wszystkie swoje oszczędności. Oszustka podczas rozmowy twierdziła jeszcze, że kobiecie należy się paczka, którą może odebrać przy kościele. Ta nie zwracając uwagi na wyjęte wcześniej pieniądze, wyszła z nią z mieszkania i udały się w stronę kościoła. Jednak tam kobieta przyspieszyła i seniorka straciła ją z pola widzenia. Dopiero po jej powrocie do domu, okazało się, że na stole nie ma już zostawionych przez nią pieniędzy. Kobieta straciła wszystkie swoje oszczędności, prawie 36 tys. zł.
Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie, przesłuchali świadków zdarzenia, przeglądali monitoring miejski, chcąc zebrać jak najwięcej informacji związanych z kobietą. – Podczas działań operacyjnych policjantom udało się ustalić jakim samochodem poruszała się kobieta – mówi st. asp. Justyna Łętowska, rzeczniczka międzyrzeckiej policji. Ustalili również, że pomagał jej mężczyzna. Policjanci szybko wytypowali sprawców kradzieży. Okazało się, że kobieta jest już poszukiwana do podobnej sprawy przez inną komendę w kraju.
Podczas przeszukania mieszkania 53-letniej kobiety z Zielonej Góry, policjanci zabezpieczyli dużą ilość złotej biżuterii oraz pieniędzy w kwocie znacznie przewyższającej tą, która została skradziona pokrzywdzonej. 55-letnia kobieta, jak i 66-letni mężczyzna, który pomagał jej w popełnieniu przestępstwa, zostali zatrzymani. Oboje usłyszeli zarzut kradzieży, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara do pięciu lat więzienia. Na wniosek prokuratury sąd aresztował złodziejską parę tymczasowo na trzy miesiące.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu analizują postępowania prowadzone przez policjantów i sprawdzają, czy te same osoby mogły popełnić podobne przestępstwa.