W środę, 29 października, w Zielonej Górze odbyło się spotkanie, które ma potencjał na trwałe zmienić przyszłość gospodarczą naszego regionu.
W zielonogórskim urzędzia miasta gościł Jordana Pandoffa, dyrektora generalnego kanadyjskiej spółki Lumina Metals, globalnego lidera w sektorze wydobywczym. Obecność dyrektora Pandoffa potwierdza strategiczne znaczenie odkrytych przez Lumina Metals złóż miedzi i srebra w rejonie Nowej Soli i Żar. To największe takie odkrycie w Europie od lat 50. XX wieku.
Złoża miedzi i srebra koło Nowej Soli i Żar
– Podczas spotkania rozmawialiśmy, jak w pełni wykorzystać potencjał tego projektu dla mieszkańców Zielonej Góry i województwa lubuskiego – mówi prezydent Marcin Pabierowski. Dodaje, że budowa kopalni to tysiące nowych, dobrze płatnych miejsc pracy. – Chcemy, aby nasi mieszkańcy byli do nich jak najlepiej przygotowani – podkreśla prezydent Pabierowski. Poruszono również kwestię wpływu inwestycji na lokalną infrastrukturę i zapewnienia najwyższych standardów bezpieczeństwa środowiskowego. – Cieszy mnie, że Lumina Metals planuje przeznaczyć kolejne 500 mln zł na dalsze odwierty i raporty ekologiczne – mówi włodarz Zielonej Góry.
Jednocześnie prezydent Pabierowski jest świadom obaw części mieszkańców. – Wiem, że projekt budzi pewne emocje, dlatego chcę państwa zapewnić. Dla mnie najważniejsze jest, by rozwój gospodarczy szedł w parze z bezpieczeństwem ekologicznym i realnymi korzyściami dla mieszkańców. Zbliża się kluczowy etapu, ponieważ Lumina Metals ubiega się o koncesję wydobywczą. – A Zielona Góra musi być gotowa na to nowe wyzwanie – zaznacza prezydent Pabierowski.
