Znalazł pocisk i w wózku przyciągnął na złom. Chciał go sprzedać

W sobotę, 16 czerwca, na jednym ze skupów złomu we Wschowie pojawił się klient, który chciał sprzedać pocisk z czasów II wojny światowej. Szybka reakcja pracownika punkt pozwoliła na zabezpieczenie i wywiezienie w bezpieczne miejsce 60-cio centymetrowy pocisk.

W sobotę dyżurny wschowskiej policji otrzymał dość nietypowe zgłoszenie. – Z relacji dzwoniącego wynikało, że na skupie złomu pojawił się mężczyzna, który przywiózł na wózku sporych rozmiarów niewybuch – mówi podkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Obsługa punktu skupu złomu nie przyjęła znaleziska i od razu zaalarmowała policję. Mężczyzna wyszedł z punktu skupu złomu zabierając ze sobą pocisk. W drodze powrotnej z punktu skupu złomu patrol policji zauważył na terenie wschowskich działek PCK mężczyznę, który ciągnął wózek. W środku miał 60-cio centymetrowy niewybuch.

54 -letni mężczyzna oświadczył, że pocisk znalazł w okolicach pomnika koło Osowej Sieni. Przyznał też, że chciał sprzedać pocisk w punkcie skupu złomu. Wschowscy policjanci zabezpieczyli niebezpieczny pocisk. Dyżurny wschowskiej policji powiadomił zespół saperów oraz straż pożarną.

W niespełna godzinę pocisk został zabezpieczony i zabrany przez głogowską grupę saperów. Przeszukany został również teren wskazany przez mężczyznę, na którym znalazł niewybuch.