Znany zawodnik MMA zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę (FILM)

Zawodnik MMA Dzik Gorzowski zauważył w czasie jazdy jak kierowca toyoty zasypia. Po chwili zatrzymał go i przekazał policjantom. Kierujący, od którego śmierdziało alkoholem odmówił dmuchnięcia w alkomat.

Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 12 maja, na ulicy Chrobrego w Gorzowie. Dzik Gorzowski jechał samochodem. W pewnej chwili zauważył, że coś jest nie tak z kierującym toyotą. Zasnął za kierownicą. Dzik Gorzowski poszedł sprawdzić co się stało. Kiedy otworzył drzwi od toyoty uderzył odór alkoholu.

Kierowca był kompletnie pijany. Dzik Gorzowski musiał go obezwładnić, żeby uniemożliwić mu dalsza jazdę. Poszło szybko. Po chwili na miejsce dojechała gorzowska policja. Kierujący odmówił jednak dmuchnięcia w alkomat. Został zabrany do szpitala, gdzie zostanie mu pobrana krew do badań laboratoryjnych.

W sobotę, 26 kwietnia, w godzinach popołudniowych, w Gorzowie doszło do niebezpiecznego zdarzenie. W rejonie osiedla Europejskiego, w pobliżu ronda Szczecińskiego, agresywny Rosjanina atakował bez powodu przypadkowych przechodniów. Jego zachowanie było niezwykle agresywne. Uderzał w szyby samochodów, co wzbudziło niepokój wśród ludzi.

Sytuacja stała się bardziej niebezpieczna, gdy kierowca samochodu marki BMW, próbując interweniować również został zaatakowany przez agresywnego Rosjanina. Podczas zajścia, Rosjanin zaatakował również kobietę, która zwróciła mu uwagę na jego zachowanie. Uderzył ją pięścią.

W pobliżu przejeżdżał zawodnik MMA, strongman oraz trener samoobrony, Dzik Gorzowski, który na co dzień związany jest z klubem Biegański Jamniuk. Pracuje w grupie interwencyjnej Brawo. Dzik Gorzowski natychmiast zareagował. Zatrzymał samochód i ruszył na pomoc. Gdy Rosjanin próbował zaatakować Dzika Gorzowskiego, ten błyskawicznie, profesjonalnie i skutecznie obezwładnił napastnika. Świadkowie zdarzenia relacjonują, że to była kwestia zaledwie chwili, a Rosjanin leżał na ziemi, zaskoczony i unieruchomiony.