Zielonogórski radca prawny Michał Ł. został zatrzymany 20 listopada na polecenie prokuratora i następnie przedstawiono mu zarzuty działania na szkodę klientów prowadzonej przez siebie kancelarii prawnej. Śledztwo prowadzi wydział ds. przestępczości gospodarczej zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Radcy prawnemu Michałowi Ł. prokuratura zarzuciła, że w związku z wykonywaniem zawodu radcy prawnego i pośrednicząc w zawieraniu umów pożyczek pomiędzy klientami prowadzonej przez siebie kancelarii, wprowadzał ich w błąd, co do faktycznie wynegocjowanych warunków umów. – Będąc zobowiązanym do zajmowania się sprawami majątkowymi swoich klientów przekroczył swoje uprawnienia oraz obowiązki w zakresie wykonywania czynności zawodowych w sposób określony zasadami etyki zawodowej i działał tym samym na szkodę wykazanych – wyjaśnia prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Chodzi o zarzut oszustwo i przywłaszczenie. Michał Ł. jak ustalili śledczy, swoim działaniem ustalonym osobom wyrządził w ich majątku szkodę w wielkich rozmiarach, przekraczającą 4 mln zł. – Wartość wskazanej szkody może ulec znacznemu zwiększeniu – mówi prokurator Fąfera.
Michałowi Ł. zarzucono również dokonanie innych przestępstw, takich jak wystawienie dokumentu poświadczającego nieprawdę w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Śledztwo ma charakter rozwojowy. Na wniosek prokuratora, zielonogórski sąd rejonowy 22 listopada aresztował radcę prawnego tymczasowo na okres trzech miesięcy. Wkrótce sprawą aresztowania Michała Ł. zajmie się Okręgowa Izba Radców Prawnych. – Właśnie wpłynęło do nas zawiadomienie z prokuratury dotyczące zatrzymania. Najpóźniej w poniedziałek zbierze się sąd dyscyplinarny, na którym zostanie podjęta decyzja dotycząca zawieszenia radcy prawnego – mówi Jowita Pilarska-Korczak, dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Zielonej Górze.
Niedawno Michał Ł. pochwalił się w prasie zakupem kamienic na zielonogórskiej starówce, które nazwał kwartałem przy ul. Grottgera. Odkopał nawet starą piwnice winiarską.