Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komisariatu Policji Wrocław-Grabiszynek zostali wezwani przez przypadkowego świadka do niecodziennej sytuacji, w której mocno nietrzeźwy 47-latek kopał, krzyczał i ewidentnie znęcał się nad swoim psem. Za tego typu czyn grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w rejonie wrocławskiego Grabiszyna (woj. Dolnośląskie). Na miejsce interwencji skierowani zostali policjanci patrolu ogniwa prewencji, którzy nie mieli wątpliwości co zrobić w tej sytuacji. Uroczy psiak w podeszłym wieku niestety nie doczekał się godnej starości u boku swego „Pana”. I choć mężczyzna zapewniał, że kocha swojego pupila, został zatrzymany w związku z podejrzeniem znęcania się nad swoim psem.
Psiak trafił do wrocławskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt i jak już się dowiedzieliśmy od jego opiekunów jego stan zdrowotny wymaga natychmiastowego leczenia, bo zwierzę jest mocno zaniedbane.
Mieszkaniec Wrocławia usłyszał wczoraj zarzuty z art. 35 ust. 1a Ustawy o ochronie zwierząt za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności i nie ma co liczyć na to, że pies ponownie trafi pod jego opiekę.