W środę, 2 lutego, pod halą CRS w Zielonej Górze pojawiła się wezwana policja. Po chwili podjechała laweta pomocy drogowej. Zaczęło się odholowywanie nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.
Parkowanie przed wejściem do hali CRS to problem trwający od dawna. Po prostu wygodni kierowcy nie mają ochoty parkować swoich samochodów na dużym parkingu. Wolą stanąć bezpośrednio przy wejściu, żeby mieć jak najbliżej i łamiąc przy tym przepisy.
Kolejny raz kierowcy dotkliwie przekonali się o drogich konsekwencjach takiego parkowania. Policjanci pojawili się wezwani pod halą CRS. Stały tam oczywiście nieprawidłowo zaparkowane samochody. Na miejsce została wezwana również pomoc drogowa Maxmar, która dla policji holuje pojazdy.
Ruszyło ładowanie samochodów na lawety i rozliczanie kierowców. Kierowcy dostali mandaty od policji. Muszą też uiścić koszty holowania samochodów. To kilkaset złotych.
A wystarczy przestrzegać znaków.