To, co zaplanowała Krystyna M. jeży włosy na głowie. Chcąc zabić swojego męża dosypała mu kreta do mleka. Kiedy wypił kreta z mlekiem, czekała aż skona w męczarniach.
Do makabrycznych wydarzeń doszło w Stary Kurowie. Krystyna M. zaplanowała okrutne zabójstwo męża.
Wymyśliła sobie, że zabije męża dosypując kreta do mleka, które lubił pić. Tak też zrobiła. Kiedy wypił mleko z kretem czekała, aż skona w męczarniach.
Mężczyzna na szczęście dostał dostał leki wymiotne, które spowodowały, że pozbył się żrącego kreta z żołądka. Została przewieziony do szpitala. Środek do udrożniania rur dotkliwie popalił mu jednak przełyk. Przeżył.
Krystyna M. wkrótce stanie przed sądem. Grozi jej kara nawet dożywotniego więzienia.