Franciszek R. usłyszał wyrok za porzucenie owczarka i kundla. Psy zostawił bez jedzenia na uwięzi. Jeden z psów padł z głodu.
Wyrok ogłosił sąd rejonowy w Zielonej Górze. Franciszka R. uznał winnego porzucenia dwóch psów. Mężczyzna zostawił na uwięzi owczarka i kundla na posesji w miejscowości Boryń w gminie Czerwieńsk. Psy zostały same. Mężczyzna nie zapewnił im jedzenia. Jeden ze zwierzaków zmarł z wygłodzenia.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Sąd uznał mężczyznę winnym i wymierzył mu karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności nakazując pracę społeczną w wymiarze 40 godzin miesięcznie. Na sześć lat zakazał mężczyźnie posiadania psów. na rzecz fundacji Centaurus ma on wpłacić 2 tys. zł.
Wyrok jest prawomocny.