Motocyklista był naćpany, nie miał prawa jazdy, a motocykl na lewych blachach

Przerabianie tablic rejestracyjnych, prowadzenie bez uprawnień i posiadanie narkotyków to lista zarzutów, które usłyszał motocyklista zatrzymany przez świebodzińskich policjantów. W dodatku był naćpany.

Policjanci ze Świebodzina zatrzymali koło Lubrzy motocyklistę, który wzbudził ich uwagę. Szczególnie podejrzanie wyglądała tablica rejestracyjna. Okazało się, że część liter została przerobiona w celu uniemożliwienia zidentyfikowania pojazdu i kierowcy.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W trakcie kontroli motocyklista dziwnie się zachowywał. – Wstępne badania narkotesterem wykazały, iż mężczyzna może znajdować się pod wpływem środków odurzających – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. Test wskazał obecność amfetaminy i heroiny. 42-latkowi została pobrana krew do badań.

Podczas kontroli policjanci znaleźli u mężczyzny foliową torebkę z heroiną. Kierujący został zatrzymany. Wkrótce stanie przed sądem.