Do komisariatu policji w Skwierzynie zgłosił się 66-latek, który miał zostać przesłuchany do jednej ze spraw. Mężczyzna przyjechał swoim samochodem. Gdy policjanci zaczęli wykonywać z nim czynności, wyczuli silną woń alkoholu. Kierowca stracił prawo jazdy i odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
W piątek, 10 listopada, policjanci ze Skwierzyny mieli przesłuchać 66-latka do jednej ze spraw. Podczas rozpoczęcia czynności wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Podejrzewając, że coś może być nie tak, postanowili sprawdzić stan trzeźwości 66-latka. Okazało się, że przyjechał na komisariat pijany.
Szybko podjęte działania Policji doprowadziły do skierowania sprawy w zupełnie innym kierunku. Zamiast zajmować się jedynie zdarzeniem drogowym, którego był uczestnikiem, funkcjonariusze przeprowadzili także czynności związane z kierowaniem po pijanemu.
Mężczyzna wydmuchał ponad pół promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz skierowali sprawę do sądu, gdzie teraz będzie musiał odpowiedzieć za popełnione przestępstwo.
Grozi mu kara do 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.